Burza z piorunami

Pan Bóg postanowił oczyścić atmosferę przed Pałacem Prezydenckim i nad Warszawą rozszalała się potężna burza. Deszcz przeszedł, ale agresji obrońców krzyża i ich przeciwników nie zagłuszyły grzmoty i szum ulewy. Atmosfera znowu zgęstniała. Istne hydropiekłozstąpienie.

Słucham tej piosenki.

"Słuchaj, Noe
Chciałbym na słówko:
Wiesz, tak między nami,
to jestem człowiekiem zaniepokojony.
By nie rzec: rozczarowany.
Bo miałem ambicję stworzyć
taką rezolutną rasę,
a wyście to tak po ludzku,
po ludzku spartolili.
jestem piekielnie sfrustrowany

Płyń, płyń Noe płyń i żyj, a utop to kim byłeś.
Płyń, płyń Noe płyń i żyj, jak nawet nie śniłeś.

Wiesz sam, jak nie lubię radykałów.
Ale, na Boga, nie spałem całą noc
i podjąłem decyzję:
Zsyłam na Ziemię potop,
mój mały Noe, mój Ptysiu Miętowy.
zsyłam potop, potop!

Utopię waszą utopie.
Utopię waszą utopie.
Ja
Utopię waszą utopie.
Utopię w potopie.
Zarządzam pełne zanurzenie
Utopię waszą utopie.
Utopię w potopie.
Hydropiekłowstąpienie!

Zatem, utonie wszystko:
Drogi i mosty kołowe,
urzędy skarbowe,
gospodarstwa domowe,
Powiadam: wszystko.
Za wyjątkiem ciebie, chłopaku.
Wypływasz jutro
Mandżur pakuj!

Utopię waszą utopie.
Utopię waszą utopie.
Ja
Utopię waszą utopie.
Utopię w potopie.
Zarządzam pełne zanurzenie
Utopię waszą utopie.
Utopię w potopie.
Hydropiekłowstąpienie!

Płyń, płyń Noe płyń i żyj, a utop to kim byłeś.
Płyń, płyń Noe płyń i żyj, jak nawet nie śniłeś.

Wybrałem ciebie bo...
Tak właściwie to nie wiem
dlaczego ciebie wybrałem.
Chciałem tylko, żebyś był fajny.
I żeby ktoś kiedyś mógł powiedzieć:
Był Noe,
Noe, gość co się czasem spinał,
ale uwierzył
i gdy szedł po gnoju
smród już się go nie imał!

Płyń, chłopaku, płyń!
płyń, nie odwracaj główki
chłopaku, Ty płyń!
A ja
Utopię waszą utopie.
Utopię w potopie.
Zarządzam pełne zanurzenie
Utopię waszą utopie.
Utopię w potopie.
Hydropiekłowstąpienie!"

Hydropiekłozstąpienie

Niech się utopi utopia nieba na ziemi i wszyscy jej orędownicy...
Niech się utopi pragnienie narzucania swojej woli, z każdej strony...
Niech się utopi przekonanie o własnej nieomylności...
Niech się utopi nienawiść...
Potop...

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Z górzystej perspektywy

"Wspominactwo i inne religie"