Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2013

Istambuł - imago mundi

Sezen Aksu, Istanbul Hatirasi   Piosenka Sezen Aksu natchnęła mnie, żeby napisać o tym mieście. Wszyscy, którzy piszą o dawnej stolicy Imperium Rzymskiego, podkreślają wielokulturowość tego miejsca. Istambuł ( eis ton polin - tą frazą: "do miasta", ludy wschodu (Ormianie, Persowie, a za nimi Turcy) określały kierunek podróży do Konstantynopola) - czyli palimpsest - z zadziwiającą częstotliwością powstają jego nowe warstwy, przykrywające poprzednie. Ale one również się nie dają, i przedzierając się na powierzchnie, powodują pęknięcia - czasem bolesne, ale zawsze fascynujące (niektórzy oburzają się, kiedy przypomina się o tych wcześniejszych i powstają na ten temat piosenki ...). Historia miasta sięga początków pierwszego tysiąclecia p.n.e., kiedy powstały tam pierwsze osady. Znaczy się - dosyć długo. Respekt wobec tego miejsca rośnie i będzie przybierał na sile. Według legendy miasto założył Byzas, wódz greckich osadników, w 657 r. p.n.e. Wyrocznia miała powied

"Precz, precz, precz"

Obraz
To tytuł jednej z piosenek wykonywanych przez projekt R.U.T.A. , czyli Ruch Utopii, Transcendencji, Anarchii lub Reakcyjna Unia Terrorystyczno-Artystowska. Cóż to, ach, cóż to za twór poczytać można, idąc za linkiem lub korzystając z wujka Google. Ja tylko zacytuję to, co sami napisali o sobie: " Radykalny klan muzyczny. Heretycka koalicja banitów, renegatów, kulturowych infamisów. Krzyk buntu z czeluści świata feudalnego, który przeminął, zmienił oblicze, ale się nie skończył. Sprzeciw wobec kasty panów i społeczeństwa niewolników". Czyli kawałki Kapeli ze Wsi Warszawa, Moskwy, Dezertera, Post Regimentu i Lao Che. Teksty to oryginalne chłopskie śpiewy, od XVI do XX wieku. Teksty wbijające w podłogę. Gdzieś się przy nich chowa wieś Kolberga (choć część pieśni u niego odnaleziona), bliżej im do "Konopielki".  „Precz, precz, precz, och, precz! Och, ze Smogrjowa precz! Te pany wszystko ci zeźrą, a chłopom nic nie ostawią”. Kiedy słucha się tego kr

Queerternet

Obraz
"Queerternet" to taki mój neologizm na określenie dziwności internetu (piszę małą literą, bo chodzi mi o internet jako jedno z mediów). Rys. John Tenniel. Za: http://www.alice-in-wonderland.net/alice2a.html Kiedy Alicja (z Krainy Czarów, wymyślona przez Lewisa Carrola) doświadczała swojego rośnięcia i zmniejszania się w króliczej norze, rozmyślała w ten sposób: "Dear, dear! How queer everything is to-day! And yesterday things went on just as usual". Podobne słowa przychodziły mi do głowy, kiedy ni stąd ni z owąd zdjęcie ośnieżonej toalety z pociągu IR relacji Szczecin - Warszawa stało się nagle jednym z najsłynniejszych obrazków owego tygodnia. A jeszcze wczoraj wszystko toczyło się swoim zwykłym torem. Zdjęcie wcale nie nadzwyczajne, takich obrazków można znaleźć wiele, a wystarczyło umieścić je na facebookowej stronie Przewozów Regionalnych i jakoś samo poszło w świat. Docierając aż za ocean. Co więcej, niczym pod wybitne dzieło sztuki, zaczęli się

Piękne Podlasie nasze

Obraz
Okolice Teremisek Zima zawitała przed Świętami Bożego Narodzenia (katolickimi) na Podlasie i śniegiem pokryła pola i lasy. Potem w kraju zaczęła się odwilż, ale na wschód dotarła ledwo co i biały puch (no, może nie puch, a skorupa) pozostał. Okolice Teremisek Głęboko w Puszczy Białowieskiej cisza, aż dzwoni w uszach. Czasem jakiś ptak skrzeknie, bywa, że słyszy się chrząknięcie żubra. Na śniegu ślady zwierzyny wszelakiej. Można nie wychodzić z lasu... Żubr się oddala A gdyby ktoś chciał pooglądać żubry on-line, to tu można: http://www.lasy.gov.pl/zubr Stawy na Topile. Środek Puszczy Białowieskiej. Dawniej przechowywano w nich drewno. Teraz łowi się w nich ryby. Wykroty Trop Stacja kolejki wąskotorowej Dziadek na takiej jeździł. Rzeka Porebel