Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2013

Wszechświat opowiadany

Obraz
Meddah, turecki opowiadacz. W filmie „The Imaginarium of doctor Parnassus” pojawia się motyw świata, który istnieje dlatego, że jest opowiadany. Gdzieś w klasztorze na krańcu świata mnisi nieustająco snują nić opowieści. Kiedy Tom Waits..., nie, kiedy diabeł, grany przez Toma Waitsa, przerywa opowiadanie, świat powinien przestać istnieć. Ale nic się nie dzieje... Diabeł tryumfuje - opowieść jest tylko ułudą, dziecinną legendą, niepotrzebną nikomu. Ale Parnassus zauważa, że skoro świat istnieje nadal, mimo przerwania przez niego opowieści, to znaczy, że ktoś, w innym miejscu, snuje ją dalej. Świat podtrzymywany w istnieniu przez Słowo. W istocie, wszak "Na początku było Słowo...". Słowo Boga jest tak ważne, ma takie znaczenie, że jest osobą. "Przez Nie wszystko się stało, a bez Niego nic się nie stało". Można rzec, że opowieść to boski dar dla ludzi. A ten, który opowiada, jest kapłanem Słowa Chyba we wszystkich kulturach pojawia się moment opowiadania j